Natura w pigułce

Żyjemy w czasach, gdy wszystko jest ucywilizowane, nowoczesne, betonowe. Nie mamy też zbyt wielu okazji, aby obcować z naturą w jej pierwotnej postaci, co stanowi źródło licznych problemów.

Wdychając spaliny i wyziewy z fabryk w okręgach przemysłowych nie zyskujemy na zdrowiu, a wyłącznie tracimy. Warto zatem zrobić coś, by poprawić sytuację – choćby tylko w skali mikro.

Jeśli los obdarzył nas własnym domem, trzeba zabrać się za ogród. Często wygląda on byle jak i ciężko się doszukać jakiegokolwiek pomysłu na to miejsce.

Tymczasem można przy niewielkim nakładzie uzyskać obszar, w którym będziemy się przynajmniej chwilowo czuć jak gdzieś za miastem, w otoczeniu przyrody. Stosując proste rozwiązania można ogrodem odizolować się od świata, tak by blisko nas trwały jedynie rośliny, a może też skuszone ich obecnością ptaki czy niewielkie zwierzęta.

Pnące rośliny w połączeniu z drewnianymi ściankami pozwolą utworzyć alejki, w których można spacerować jak w parku. Rzecz jasna taka opcja sprawdzi się tylko w odpowiednio dużym ogrodzie.