Deszczowe wakacje. Lepiej nad morzem czy w górach?

Deszczowy, pochmurny tydzień to chyba coś najgorszego, co przytrafia się planującym od miesięcy wakacje turystom. Z kapryśną pogodą nie ma przebacz, taki wariant sytuacyjny również należy rozważyć. Jak urozmaicić pobyt w deszczowy urlop nad morzem i w górach? Z morzem kojarzą się upały i opalanie nad tutejszymi plażami.

Zwolennicy aktywnego wypoczynku wiedzą dobrze, że przy zachmurzeniu, nawet lekkich opadach zyskają więcej niż na słonecznym skwerze. To zasługa lepszego powietrza, mikroklimatu, który jest błogosławieństwem dla fizjonomii ludzkiego organizmu. Spacery w deszczu, a zwłaszcza po sztormie, to idealna propozycja na „naładowanie” się poprzez naturalną inhalację.

A w górach? Deszcz przekreśla wszelkie szanse na zdobycie upragnionych szczytów. Śliska powierzchnia grozi śmiałkom wyprawiającym się w deszcze kontuzją, z zagrożeniem życia włącznie. Górskie „mleko” to przykład jak oddychają lasy w tym rejonie.

W tym miejscu nie pomogą niestety największe chęci. Góry wymagają słońca i suchości na szlakach.